Jak skutecznie wyjść z pracy i o niej nie myśleć?

Spis treści

Aby skutecznie wyjść z pracy i myślami za nią tęsknie nie wodzić ponad potrzebę, należy mieć życie poza pracą. O atrakcyjności nie mniejszej niż sama praca.

To chyba nie wymaga wyjaśnienia.

Umieć radzić sobie z życiem poza pracą.

Mniej myśleć, więcej się cieszyć.

Wyjaśnienie: Nie zawsze jest tak, że biznes i praca jest źródłem problemów. Bywa, że ludzie, tworzący biznes i atmosferę w pracy, przenoszą doń swoje osobiste problemy – stres, ból, strata, rozczarowanie etc.

Ostatecznie tych ludzi w pełni nie ma ich nigdzie, ale wszędzie wszystko psują – i w domu i w pracy.

Wyposażyć się w narzędzia – na wypadek, gdyby nie wyszło z punktem 2.

Mówiąc serio i wprost chodzi o to, żeby wyposażyć się w rozwiązania organizacyjne i techniczne, które pozbawią procesy odium niepewności.

Wyjaśnienie. Nie tyle groźne jest to, że coś się nie wydarzyło albo czegoś nie zrobiliśmy. Naprawdę groźne jest, kiedy nie wiadomo, czy coś się wydarzyło.

Zwykle wystarczą dobre procedury wsparte dedykowanym systemem obiegu dokumentów.

Nie dość, że zyskujemy pewność, to jeszcze w każdej chwili można przedstawić dowód dla nieszczęśnika dotkniętego problemem, o którym  w punkcie 2.

Dobra rada: wesprzyj automatyzacją najczęściej powtarzane czynności oraz odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania. Typowa lista to na przykład:

  • czy wszystkie faktury zaksięgowane,
  • czy oferty wysłane,
  • czy badania lekarskie i uprawnienia są aktualne,
  • czy umowy są realizowane zgodnie z harmonogramem i założeniami,
  • itp.

Mieć narzędzia, które zabezpieczą nas na wypadek awarii systemów, o których w punkcie 3.

Wyjaśnienie. Nie tylko to, o czym w punkcie 1 i 2 może się zepsuć, czy zawiesić.  System też. Możliwość przywrócenia systemu, czyli i jego środowiska i zawartych w nim danych na żądanie – bezcenna. Innymi słowy backup jest najważniejszy. Jeśli masz kopii backapowych więcej niż jedna, można przestać się martwić i zacząć spokojnie spać po pracy.

Dobra rada: rob testy odtwarzania z backupu.

Zabezpieczyć się przed wszystkim, co może nie zadziałać oraz tym, co zadziałać może, a nie powinno.

Tu zwykle pomaga dobra polisa. A wcześniej audyt.

Wyjaśnienie. Zabija wyobraźnia i strach. Leczy spokój i takiż sen.

Mimo posiadania alarmów, wścibskich sąsiadów, sfory psów ludzie ubezpieczają domy. Bo a nuż prawo Murphy’ego zadziała. Też tak mam. Polisę OC zawodowe, od różnych ryzyk też. Spokojny sen i odpoczynek jest tego wart.

 

Reasumując:

Żeby spokojnie spać w nocy,  trzeba ogarnąć wszystko, co należy, w dzień.

Do zapamiętania:

  1. Miej życie poza pracą
  2. Naucz się jego obsługi
  3. Zabezpiecz innych i siebie przed własną niekompetencją
  4. Miej możliwość powrotu do stanu sprzed.

aha, jak już nic nie zadziała, daj jakiś znak-sygnał. 🙂

PS

Na zdjęciu ja. Zdjęcie zrobiła Żona. Marszczę się od patrzenia pod słońce a nie od myślenia o pracy 🙂

© copyright by stefan podedworny

Jeśli chcesz mi podziękować za artykuł, wirtualna kawa jest miłą formą: